Strony

Zakwas wg Bołotowa na serwatce

Przepis na ocet z malin

Przepis na ocet z jabłek (jabłkowy)

Przepis na pastę z czosnku niedźwiedziego

Przepis na chleb

Przepis na ocet z dzikiej róży

Przepis 33

Przepis 32

Przepis 31

Przepis 30

Przepis 29

Przepis 28

Przepis 27

Przepis 26

Przepis 25

Przepis 24

Przepis 23

Przepis 22

Przepis 21

Przepis 20

Przepis 19

Przepis 18

Przepis 17

Przepis 16

Przepis 15

Przepis 14

Przepis 13

Przepis 12

Przepis 11

Przepis 10

Przepis 9

Przepis 8

Przepis 7

Przepis 6

Przepis 5

Przepis 4

Przepis 3

Przepis 2

Przepis 1

Przepis na syrop z kwiatów lipy





Dlaczego warto robić domowy syrop z kwiatów lipy?

Może się okazać pomocny w walce z przeziębieniem lub grypą.
Działa napotnie, więc jest idealny przy takich infekcjach.

Kwiaty lipy mają właściwości żelujące.  O co chodzi?
Gdy kwiat lipy podgotujemy i zostawimy na kilkanaście godzin,
to wraz z wyciągiem wydobędzie się śluz, który jest w składzie kwiatów lipy,
a barwa wywaru (soku) zrobi się ciemniejsza.

Dlaczego o tym piszę?
Ponieważ zazwyczaj w przepisach na syrop z kwiatów lipy stosowana jest metoda,
aby zrobić najpierw syrop cukrowy i zalać nim kwiaty lipy. Powstały syrop ma jasną barwę i niewielkie ilości tego śluzu.

Ten przepis będzie inny.

Składniki:
10-20 dag kwiatostanu (można więcej, ale gęstość będzie większa :)
1 litr wody (przegotowanej)
1/2 kg cukru)
sok z 1/2 cytryny.

Kwiaty lipy wkładam do garnka i zalewam zimną wodą.
Doprowadzam do lekkiego zagotowania,  do pierwszych oznak :)
Garnek przykrywam kocem, aby jak najdłużej utrzymywał wysoką temperaturę.
Odstawiam do ostygnięcia., aby wydobyć z kwiatów wspomniany wcześniej śluz.

Sok z cytryny uzyskuję wykorzystując proste urządzenie jakim jest wyciskarka.
Umytą cytrynę przekrawam na dwie części i wyciskam sok.

Po ostudzeniu, kwiaty lipy będą całe pokryte śluzem, ale należy je jeszcze wycisnąć.
Można zrobić to ręcznie, ale najlepszy jest worek do moszczu.
Wyciskamy do powstałego soku.

Teraz musimy to jeszcze przecedzić. Najlepiej przez dwa sita: gęstsze i rzadsze.

Podgrzewam powstały sok i dosładzam.  Dodaję pod koniec sok z cytryny.
Gdy zacznie się gotować, ściszam ogień i rozlewam do butelek.

Nie pasteryzuję ich po zakręceniu tylko wkładam pod koc, aby jeszcze przez chwilę były w wysokiej temperaturze.

Nigdy nie wiadomo kiedy może się przydać taki syrop, dlatego dobrze mieć go w swojej ziołowej apteczce


Na temat zdrowotności kwiatów lipy polecam artykuł dr H. Różańskiego:

http://rozanski.li/397/kwiat-lipy-flos-inflorescentia-tiliae-w-fitoterapii/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz