Przepis na sok i syrop z owoców czeremchy.

zbiór czeremchy
Składniki:
1 kg owoców czeremchy
1/2 l. wody
sok z cytryny


Obrane i wymyte owoce wrzucam do garnka i dolewam wody.
Wody powinno być tyle, żeby pokryć owoce.
W przybliżeniu na 1 kg owoców wychodzi 0,5- 0,6 l wody.


Starsze tradycyjne przepisy podają,
aby przy sporządzaniu syropu zalać owoce syropem cukrowym (woda + cukier).
Cukru powinno być od 0,5 - 0,75 kg na 1 l wody.
Osobiście wolę dodać cukier w ostatniej fazie sporządzania syropu.


Owoce czeremchy mają pestkę, którą należy oddzielić i wyrzucić (kwas pruski).
Dlatego dobrym sposobem jest podwójne zagotowanie tych owoców.

Na czym to polega?
Wróćmy do początku.
Umyte owoce zalewamy wodą i zagotowujemy. Nie ma potrzeby długo gotować,
5-7 min na małym ogniu wystarczy.
Zdejmujemy z ognia i przykrywamy garnek np kocem. Odstawiamy na 12- 20 godz.
Po tym okresie przecedzamy przez sito, ale w taki sposób, aby jak najwięcej miąższu z owocu oddzieliło się od pestki. Pestki wyrzucamy.
Przecedzone owoce jeszcze raz zalać wodą, ale tylko do połowy.
jeżeli za pierwszym razem daliśmy 0,6 l wody, to drugim razem dajemy 0,3 l wody.
Doprowadzamy do zagotowania i nie odstawiamy już na kolejne godziny, tylko po lekkim ostygnięciu przecedzamy przez sito i wygniatamy owoce.
Najlepszy do wygniatania jest specjalny worek do moszczu, który można kupić w sklepach z akcesoriami do alkoholu.
Powstałe soki łączymy ze sobą.
W tym miejscu chciałam was zapewnić, że powstały w ten sposób sok jest bardzo gęsty.
Teraz kolej na ostatnią fazę tworzenia soku a także syropu.
Podgrzewamy i dodajemy sok z cytryny.
Kto chce zrobić syrop, to również w tym momencie może dodać cukru w proporcji 1:0,5 (woda:cukier)
Całość doprowadzamy do zagotowania i rozlewamy do butelek.
Czy taki sok trzeba jeszcze pasteryzować?
Można, ale nie jest to konieczne. Wystarczy gorące butelki włożyć pod koc lub do pudełka kartonowego i przykryć.
Kilkanaście godzin w wysokiej temperaturze zastąpi pasteryzowanie.
Sok niesłodzony zrobiony tą metodą wytrzymuje do następnego sezonu.
Dlaczego warto robić i pić sok z owoców czeremchy?
Już przy sporządzaniu soku poczujesz piękny zapach migdałowy :)
Czeremcha zwyczajna, wzmacnia cały nasz układ odpornościowy organizmu, dzięki czemu jesteśmy odporni na drobnoustroje i mikroorganizmy.
Ma właściwości moczopędne, a także przeciwbiegunkowe.
Dr. Henryk Różański napisał:
"Właściwości lecznicze przetworów z owoców czeremchy: odżywcze, wykrztuśne, przeciwkaszlowe, przeciwbiegunkowe, krwiotwórcze, moczopędne, tonizujące, odtruwające."

3 komentarze:

  1. Dzien dobry czy dobrze rozumiem jeszcze raz zalewam te owoce co zostaja na sitku tak razem z pestkami czy wybieram pestki. Skoro tworzy sie kwas pruski to w ktorym momencie czy nie przeszkadza ze zagotowuje owoce z pestka. Dziekije za odpowiedź

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzień dobry. Dziękuję za zwrócenie uwagi. Rzeczywiście, można odnieść wrażenie, ze jeszcze raz z pestkami.
    Już w tekście robię poprawkę :).
    Oddzielone pestki wyrzucamy. Co do kwasu pruskiego, to po pierwsze gotowanie niszczy jego szkodliwe działanie, a po drugie jakby cokolwiek przedostało się do powstałego soku, to są tak malutkie dawki, że raczej są prozdrowotne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. To podobnie jak z ogonkami pomidorów. Są trujące- tak mówią wszyscy. Dopiero w zeszłym roku dowiedziałem się z Sanepidu, że owszem, są trujące jak ich zjecie jednorazowo- 20 kg. Kto to wytrzyma? A jak fajnie aromatyzują potrawy.
    Dokładnie jest z pestkami z amigdaliną. Przecież zawierają one witaminę B17. W małych ilościach jest ona lecznicza na nasze organizmy. A trująca jest nawet witamina C, oczywiście w dużych dawkach. Tylko przy naturalnej dostaniecie roztrojenia żołądka, a przy sztucznej- znajdziecie sie na OIOM-ie. Ja uwielbiam jeść na surowo te owoce czeremchy. Przez to nieraz zjadłem trochę pestek. Są piekielnie twarde, jak kamienie. Nie da rady ich strawić. ale nigdy nie miałem objawów zatrucia. A tym bardziej po nalewce.

    OdpowiedzUsuń